Dłuższa pętla poprowadzona głównie po drogach gruntowych. Fragmentami naprawdę znakomita, ale również czasem monotonna i nudna. Dedykujemy ją doświadczonym rowerzystom, bo oznakowanie jest bardzo zniszczone. Warto też dokonywać bieżącej korekty trasy pod zastane warunki (o tym napiszę dalej). Nie mniej jednak polecamy ją wszystkim, którzy kochają naturę. Obfituje też w zabytki architektoniczne – szczególnie dużo jest opuszczonych, czasem zapomnianych ruin. Mniej więcej na wysokości Huty Głogów, po lewej ręce miniemy miejsce położenia 3 dawnych wsi (Bogomice, Winowno, Rapocin), które – w związku z dużym skażeniem okolicy przez hutę – zostały zlikwidowane w roku 1987.
Zaczynamy w Głogowie na południowym przyczółku mostu. Jazda zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara.

1. Głogów – Czerna (0-15 km)
Mało interesujący, dość ruchliwy odcinek asfaltem, który warto mieć szybko za sobą. Z naciskiem na „szybko”.

2. Czerna – Nowa Sól (15-37,3 km)
W Czernej skręt wzdłuż zakola rzeki, później wracamy na wcześniejszy asfalt (5 km). Od Bytomia Odrzańskiego mocno zmienna w charakterze trasa po polach i lasach. Przed Nową Solą piaszczysto. Miasto omijamy.

3. Nowa Sól – stara przeprawa (37,3-49,7 km)
Za mostem jedziemy nadodrzańskimi łęgami. Teraz (42,9 km) musimy odnaleźć przepiękną ścieżkę wzdłuż Odrzyska. Szukamy przed mostkiem – jest nierówno i nieczytelnie (około 200 m). Za to „prywatna” ścieżka na wale, którą w końcu znajdziecie, to prawdziwa perełka. Wyprowadza nas nad Odrę. Końcówka tego odcinka poprowadzona spokojnym asfaltem.

4. Stara przeprawa – Głogów (49,7-73,7 km)
Za tablicą informacyjną przeprawy wjeżdżamy na wał rzeczny. Tutaj trzeba na bieżąco podejmować decyzje, w zależności od stanu ścieżki na wale – czasem opłaca się zjechać na drogi rolne pod wałem lub nawet zrobić lekki objazd. Jeśli wał nie był dawno koszony, to jazda może być męcząca. Warto mieć długie spodnie. Odcinek niezbyt atrakcyjny, choć widoki całkiem przyjemne.