Krótka charakterystyka

Dość nietypowo poprowadzony szlak, co staje się zrozumiałe gdy popatrzymy na temat przewodni. Mamy tutaj dużo odcinków poprowadzonych drogami asfaltowymi (nawet o sporym natężeniu ruchu) przemieszanych z kawałkami trudniejszych dróg terenowych. Dedykuję go pasjonatom, którzy oprócz jazdy, lubią też odkrywać ślady historii, a także wszystkim tym, co chcieliby poznawać nowe ścieżki. Krzyże pokutne zaznaczyłem ikoną oka, grodziska – aparatu fotograficznego. Niezależnie od „wkładki” historycznej wschodnia część szlaku wiodąca po kompleksie stawów w Radziądzu i Rudzie Żmigrodzkiej ma wielkie walory widokowe, zaś po zachodniej stronie możemy obejrzeć obiekt będący unikatem w skali światowej! Szlak można wygodnie zacząć z stacji kolejowych w Żmigrodzie, Garbcach i Korzeńsku.

Tor Doświadczalny Instytutu Kolejnictwa w Węglewie

Doczytałem, że jeden z ośmiu na świecie, czyli… obiekt rzadszy od gejzerów! Testuje się tutaj trwałość i niezawodność pojazdów, urządzenia i systemy kolejowe oraz nawierzchnie. Bardzo ciekawa jest historia powstania instytutu; od pierwszych studialnych prac do otwarcia minęło około… 45 lat. Zrealizowano go zresztą, po licznych perturbacjach, w mocno okrojonej formie, w 1997 roku. Tor wygląda całkiem interesująco, jest nawet duży odcinek przypominający stację. Dotarliśmy tam ścieżką w pobliżu suwnicy – nie ma zakazu wejścia – jakkolwiek całość jest monitorowana. Na miejscu mogliśmy podziwiać nowe pociągi Pesy. Na całym torze przejazdy są bezkolizyjne i w czasie prób z wiaduktów można oglądać z góry mknący (ciągle ten sam) skład. Pętla ma blisko 8 km, maksymalnie można rozwijać tu prędkość 160 km/godz, dawałoby to powtórkę przejazdu co 3 min.

Rozkosze w Karczmie Rybnej

Na obszarze Stawów Milickich jest parę, naprawdę wartych wizyty, restauracji oraz smażalni serwujących dania rybne, i ta do nich zdecydowanie należy. Karczma Rybna, w swojej karcie, ma cztery dania oparte na rybach z własnej hodowli, te szczególnie polecam. Nie jest to skomplikowana kuchnia ale jakość świeżego mięsa jest wystarczającą rekomendacją. Do tego to obiekt przyjazny rowerzystom – jest dostateczna ilość stojaków, z pełną kontrolą pojazdów. Obok mamy staw z bardzo interesującą ścieżką dydaktyczną, wiatę z huśtawką, obszerny parking samochodowy, hodowlę danieli – wszystko co rodzina z maluchami potrzebuje. Na wizytę trzeba przeznaczyć dobrą godzinę.

Utrudnienia w jeździe

Na odcinku jaz Kędzie – Chodlewo w pobliżu rzeki Barycz możemy natknąć się na lekkie kłopoty. Raz, że nawigacyjne – bo nowo dołożone tabliczki wskazują inny kierunek jak pozostałe znaki. Dwa, że wariant (chyba pierwotny) po wale bywa zarośnięty i przez to trudny w jeździe, a skrót przez las (idący jak szlaki piesze) po większym deszczu jest niezłym bagniskiem, grożącym kąpielą w koleinach.

Więcej informacji na temat tras w tej okolicy znajdziesz na stronie : dolnoslaskakrainarowerowa.pl